Nissan Sentra

Szczegółowe informacje

Szanowni Państwo,
mam do sprzedania swoje prywatne auto (nie jestem handlarzem), które bardzo dobrze mi służyło przez ostatnie 6 lat. Wraz z powiększaniem się rodziny nastąpiła konieczność wymiany auta na większe.
Ponieważ ten model (Sentra) nie był dostępny na polskim rynku parę informacji tytułem wstępu. Jest to kompaktowy sedan, który zaliczany jest do segmentu C (konkurencyjne modele to np. Toyota Corolla, Ford Focus, Mitsubishi Lancer). Pomimo niedostępności tego modelu w sprzedaży w Europie nie ma problemu z częściami eksploatacyjnymi, ponieważ pasują części z almery lub primery). Gdyby ktoś potrzebował części karoserii (moje auto jest bezwypadkowe dlatego ja nie potrzebowałem) to jest kilka zezłomowanych aut z których części są wystawione na allegro lub olx.

Podstawowe informacje techniczne:
Nissan Sentra B15, z roku 2005r, z silnikiem benzynowym (symbol QG18DE I4)
Skrzynia automatyczna hydrauliczna.
Pojemność silnika: 1769 cm³
Moc silnika: 94 kW
Paliwo: benzyna (auto bez gazu, jednakże jak najbardziej nadaje się do zagazowania)
Liczba miejsc ogółem: 5
Masa własna pojazdu: 1220 kg
Maks. masa całkowita ciągniętej przyczepy z hamulcem: 1110 kg
Maks. masa całkowita ciągniętej przyczepy bez hamulca: 550 kg
Dopuszczalna masa całkowita: 1597 kg

Ubezpieczenie do 18.09.2018 (koszt OC około 450 PLN przy pełnych zniżkach)
Badanie techniczne zostało wykonane 24.08.2018 i jest ważne jeszcze prawie rok (do 24.08.2019).
Przebieg w chwili obecnej to 88400 mil (~141000 km).

Historia własności auta:
Pierwszy właściciel kupił auto jako nowe w USA w październiku 2005r. W marcu 2007r. sprowadził auto do Polski na mienie przesiedleńcze (auto sprowadzone w stanie bezwypadkowym, nieuszkodzone).
W kwietniu 2012 roku kupiłem auto od syna pierwszego właściciela, który auta właściwie nie używał (otrzymał w spadku i stało pod domem)
Można powiedzieć, że tak naprawdę jestem drugim użytkownikiem.
Posiadam dokumenty ze sprowadzenia auta.

Historia serwisowa:
Pomijam wymianę oleju wraz z filtrem, która była przeprowadzana regularnie co około 10000 mil (~16000km). Ostatnia przy stanie licznika 84700 mil (135000 km).
22.07.2018 (przebieg - 86000 mil) - wymiana tulei w przednim wahaczu
23.10.2017 (przebieg - 81000 mil) - klocki hamulcowe i tuleja tylnej belki
26.09.2017 (przebieg - 80000 mil) - konserwacja antykorozyjna karoserii (firma Krown)
09.09.2016 (przebieg - 71000 mil) - wymiana amortyzatorów tylnich
23.10.2015 (przebieg - 62000 mil) - wymiana świec (platynowe), tarcz hamulcowych z tyłu
22.12.2014 (przebieg - 53400 mil) - wymiana tarcz hamulcowych z przodu
10.12.2014 (przebieg - 53000 mil) - wymiana klocków hamulcowych
15.12.2013 (przebieg - 45000 mil) - wymiana żarówek na dual color
01.08.2013 (przebieg - 41800 mil) - wymiana pasków klinowych

Ogumienie i felgi:
W chwili obecnej auto ma założone felgi stalowe (z oryginalnymi kołpakami) wraz z letnimi oponami (4 szt.) Dunlop SP Sport Blueresponse kupione na sezon letni 2015 (jedną wymieniłem w kwietniu 2017)
Dodatkowo wraz z autem sprzedaje:
4 szt. - opon zimowych Dunlop Winter Sport kupione na sezon zimowy 2013/2014
1 szt. - opona Brigdestone, którą zostawiłem sobie jako ewentualne koło zapasowe (trzeba by było dokupić felgę). W tej chwili jest w bagażniku dojazdówka.

Szkodowość:
Auto bezwypadkowe. Wszystkie elementy karoserii oryginalne. Na potwierdzenie na szybie oraz innych częściach karoserii nalepki z numerem VIN.
Auto malowane w dwóch miejscach.
1. Z boku nad kołem zabezpieczyłem rysę, która była od zakupu.
2. Wyjeżdżając z parkingu zahaczyłem słupek i oprócz pękniętej lampy (wymieniona) otarłem zderzak.
Mam zdjęcia sprzed malowana i wymiany lampy.

Auto oczywiście nie jest z salonu i ma swoje drobne mankamenty:
- w paru miejscach niewielkie rysy na karoserii
- mały odprysk na przedniej szybie, który nie powiększa się i nie utrudnia widzenia. Nie wymieniałem bo nie chciałem, żeby ktoś podejrzewał, żę auto miało wypadek. Nowa szyba to koszt 300-400 PLN.
- auto od nowości nie posiada ABSu (W Kalifornii nie pada śnieg :) )
- ułamane przykrycie koła zapasowego (pod wykładziną bagażnika), które jest (oryginalnie) wykonane z dykty. Nową można wyciąć w dowolnym sklepie meblarskim. Ja trzymam pod wykłądziną bagażnika różne rzeczy: szmaty, apteczkę i inne więc wykładzina nie zapada się.
- minimalna rdza na nadkolu oraz na masce.

Pozytywy:
- bezwypadkowe z pełną historią
- rozrząd na łańcuchu, świece platynowe wymiana co 100 tys km.
- auto proste jak budowa cepa, bez zbędnych zabudów np. silnika, z łatwym dostępem do wszystkich elementów
- jak na auto w tej cenie, dobrze wyposażone (klima, szyby elektryczne, CD, radio, składana (w dwóch miejscach) kanapa, komputer pokładowy
- komputer pozwala na samodzielne diagnozowanie ewentualnych błędów (należy w odpowiedniej kolejności wciskać pedały i sprawdzić kod wyświetlanego błędu).
- mimo swojego wieku wyposażone w isofix
- zadbane, wszystko wymieniane na czas
- tanie części eksploatacyjne (od almery albo primery)
- silnik nadaje się do instalacji gazowej
- auto przeszło miesiąc temu gruntowne mycie całego wnętrza, włącznie z praniem tapicerki

Zapraszam na oględziny w Zakopanem. Numer tel:
Email sprawdzam rzadko.

Proszę nie marnować mojego i swojego czasu telefonami typu: "Biorę za 4000 PLN".